Dzisiaj zrecenzuję samopodgrzewający się posiłek od C-Borg.
Zapraszam!
Jedzenie od firmy C-Borg, to nowość wśród "puszek".
Jest to polska firma, a produkt nie zawiera żadnych konserwantów!
Zacznijmy od gabarytów, a szczególnie od wagi.
Cała puszka waży 875 g.
Nie jest to nic złego, prawda?
No i tutaj pojawia się pierwszy problem, ponieważ jedzenia w środku znajdziemy tylko 400 g...
Po zjedzeniu zostaje nam 475 g w plecaku, które musimy nosić, aż do znalezienia kosza na śmieci.
Pomijając masę C-Borg'a, dostajemy naprawdę pożywny posiłek!
No dobra, ale przejdźmy w końcu do odpakowywania!
Na opakowaniu mamy szczegółową instrukcję, ale i tak pokażę wam jak to zrobić.
Puszka towarzyszyła mi na wyprawie do Chorwacji i idealnie spisywała się na plaży!
Jest owinięta korkiem, dla izolacji i, żebyśmy się nie poparzyli.
Pod zieloną przykrywką znajdziemy otwarcie zewnętrznej puszki i szpikulec, który będzie potrzebny do aktywacji grzania.
Otwieramy zewnętrzne wieczko i dostajemy się do całego systemu.
Czas dostać się do jedzenia!
Otwieramy wewnętrzną puszkę.
Szpikulcem dołączonym do zestawu, przebijamy wszystkie dziurki w białym "pierścieniu", aż do samego końca!
Po około 4 minutach, z systemu powinna wydobywać się lekka para, a puszka stanie się ciepła.
To moment w którym powinniście sobie ustawić czasomierz na jakieś 10 minut i czekamy... Warto teraz pomieszać wszystko.
Kiedy nasze danie będzie gorące, możemy zacząć jeść :)
Moja opinia
C-Borg, jest pyszny. Naprawdę.
Mamy do czynienia z prawdziwym mięsem i innymi składnikami.
Puszka trzyma ciepło bardzo długo, nawet koło 40 minut!
Na pewno sprawdzi się w zimie jako ogrzewacz do rąk...
Masa jest dużym problemem...
C-Borg, jest idealny do auta, lub na wyprawy, gdzie waga nie ma znaczenia.
Nie wydziela zapachu, więc na spokojnie można używać go w samochodzie.
Na wędrówkach pieszych musimy się liczyć z tym, że zjemy mniej niż będziemy musieli znieść z powrotem do kosza...
Polecam gorąco puszki C-Borg, są pyszne i bardzo pożywne, ale zastanówmy się, czy nie będzie nam przeszkadzać ich wielkość i waga...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz