piątek, 25 listopada 2016

Nowy zwierzak


Dzisiaj post z innej beczki - będzie o pytonie.
Zapraszam!
Ten wpis będzie bardzo luźny, bo chciałem opowiedzieć troszkę o moim nowym zwierzaku, którego oprócz mnie, najbardziej kocha moja babcia :)


Jest to Python Regius (Pyton Królewski), ma 3 miesiące i jest samiczką.
Dzisiaj doszła do mnie przesyłka z nią w środku, wszystko super zapakowane od hodowcy Mysior Ball Pythons.


Na początku troszkę się stresowała, ale od razu urzekła wszystkich swoim pięknem i po chwili rozprostowała się.


Przez jakiś czas siedziała w osobnym pojemniku, a po kilku godzinach przeprowadziła się do docelowego, dużego terrarium, które jeszcze nie jest skończone jeśli chodzi o wystrój - będzie lepsze.


Od razu poszła wygrzewać się na kamień i patrolowała cały teren.


Tak wygląda to samo miejsce, ale z wyłączonym światłem w pokoju (wszystko widać).
Terrarium budowałem sam z tatą i wyszło lepiej niż myślałem :)


Mierząc jej długość "na oko" uzyskałem wynik około 67 cm, a z tego co się dowiedziałem, waży 238 g.


Polubiła gałęzie i lubi się wspinać.


Teraz zaszyła się w kryjówce i na razie nie zamierza stamtąd wychodzić.

To wszystko, co chciałem wam pokazać.
Węże wcale nie są straszne!

P.S. - Nie, te węże nie gryzą, ani nie mają jadu - zresztą jak każdy pyton.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz