Dzisiaj podzielę się z wami przepisem na chleb piwny!
Zapraszam!
Od razu mówię, że przepis nie będzie dokładny i raczej powiem co trzeba mieć niż ile...
Czas przygotowywania
W lesie razem z wyrabianiem wyszło... około godziny, ale wszystko zależy od wielu czynników.
Składniki
- mąka
- drożdże
- piwo
- cukier
- przyprawy (my w lesie robiliśmy bez nich, bo nie było i też smakował, ale wiadomo... chociaż sól dodajcie!)
Sposób przygotowania
Przygotujcie sobie dodatkowo jakąś menażkę i jazda!
Rozdrabniamy trochę drożdży i wrzucamy do menażki.
Wsypujemy tam trochę cukru i mąki, żeby drożdże miały czym się żywić. Kilka łyżeczek.
Zalewamy lekko piwem, mieszamy i zostawiamy na około 20 minut.
Po tym czasie mieszanina ewidentnie zmieni swój wygląd, a drożdże zaczną działać.
Dodajemy teraz mąkę i zalewamy piwem, ilość jest dowolna, tylko chodzi o to, żeby ciasto niezbyt kleiło się do palca po dotknięciu. Można dodać przyprawy, chociaż ja robiłem bez nich. Przyprószamy z wierzchu mąką.
Najlepiej teraz będzie przykryć nasze ciasto i poczekać, aż wyrośnie.
Mi zajęło to szybko (około 20 minut), bo położyłem chleb przy ognisku, gdzie jest ciepło.
Ciasto wyrosło, czas piec.
Całość wsadzamy w ognisko.
Ja odgarniam drewno na boki i w środku kładę żar.
Super patent, jest taki, żeby podłożyć żar dookoła menażki i przykryć chleb większym garnkiem.
Palimy wtedy wokół tego dużego gara, tworząc pewnego rodzaju piecyk!
Po około 20 minutach (metoda z tym garnkiem znacznie przyspieszyła) intensywnego grzania i pieczenia nasz chleb jest gotowy.
Można wbić do środka patyk i jeśli po wyjęciu jest suchy, to ciasto jest upieczone!
Poczekajmy, aż ostygnie przed krojeniem...
Gotowe!
Życzę smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz