Gdzie jechać w środku nocy? Oczywiście, że w Tatry!
Nie ma nic lepszego, niż podziwianie wschodu słońca w tej okolicy.
Zapraszam!
Razem z Oliwią wyruszyliśmy z Krakowa o 2 w nocy.
Przez całą trasę Kraków - Nowy Targ, towarzyszył nam piękny, prawie pełny księżyc i egipskie ciemności.
Zapraszam na film z przejażdżki:
Po niespełna dwóch godzinach dotarliśmy pod krzyż milenijny w Czarnej Górze, skąd przywitała nas panorama Tatr, które dopiero budziły się ze snu.
Widok na rozjaśniające się niebo był świetny.
Następnie podjechaliśmy na przełęcz nad Łapszanką, skąd idealnie widać całe góry.
Z tego miejsca o godzinie 4:20 rano, przepięknie prezentuje się serce tego regionu Polski.
Później przejechaliśmy przez granicę polsko-słowacką i przez przełęcz Hanuszowską wróciliśmy do Polski.
Gorąco zapraszam na film, który zawiera parę ładnych ujęć:
Tatry to piękne miejsce!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz