piątek, 29 lipca 2016

Nóż, w świetle polskiego prawa.

Dzisiaj będzie o jednym z nieznanych i najczęściej przeobrażanych przepisów w Polsce.
Zapraszam!



Temat jest bardzo popularny, ale... no niestety, ciągle zdarzają się te same pytania o nóż w miejscach publicznych itp.

Po pierwsze i najważniejsze, rozwiejmy wszystkie odwieczne mity!
Na samym początku zapoznajcie się z tymi dwoma punktami:

  1. Nóż, nie jest bronią.
  2. Nie ma czegoś takiego jak dopuszczalna długość ostrza.
Czym więc jest nóż?

Nóż, to narzędzie i jego posiadanie jest w 100% legalne!

Teraz przedstawię wam coś, co powinniście mieć przy sobie na wszelki wypadek, chociażby ze względu, na spore braki wiedzy prawnej, policji i straży miejskiej.

Ustawa o broni i amunicji

Art. 4. 
1. Ilekroć w ustawie jest mowa o broni, należy przez to rozumieć: 
   1) broń palną, w tym broń bojową, myśliwską, sportową, gazową, alarmową i sygnałową; 
   2) broń pneumatyczną; 
   3) miotacze gazu obezwładniającego; 
   4) narzędzia i urządzenia, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu: 
       a) broń białą w postaci: 
           – ostrzy ukrytych w przedmiotach niemających wyglądu broni, 
           – kastetów i nunczaków, 
           – pałek posiadających zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierających                            wkładki z takiego materiału, 
           – pałek wykonanych z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału, imitujących kij                        bejsbolowy, 
      b) broń cięciwową w postaci kusz, 
      c) przedmioty przeznaczone do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej.

Szczególnie w art. 4. interesuje nas ust. 1. pkt  4. lit. a.

Tak właśnie wygląda definicja broni białej według polskiego prawa i nigdzie nie mamy wspomnienia o nożu.
Problemem jest, jeśli mamy nóż w kształcie parasola, lub laski, ponieważ to już podchodzi pod ostrze ukryte w niepozornie wyglądających przedmiotach!

Pamiętajmy, że jeśli gdzieś pisze, że nie można wnosić broni (dziwny przykład), to nie musimy się obawiać, jednak uważajmy na wzmianki o "narzędziach z krawędzią tnącą" itp.

Każde miejsce ma swój własny regulamin, który może regulować zasady dotyczące przenoszenia ostrzy na co dzień.

Odnośnie miejsc, gdzie nie wolno wnosić noży, trzeba wspomnieć o imprezach masowych gdzie jest to niedozwolone.

I teraz ten ciekawy moment.
Tak, można chodzić po mieście z mieczem, z maczetą lub toporem, dopóki ten wygląda jak powinien (przypomina to, czym jest) i jego posiadacz nie macha nim dookoła robiąc miejsce w tramwaju czy na przystanku :)

Teraz będziecie mogli wytłumaczyć komuś, że nie ma czegoś takiego, jak dopuszczalna długość ostrza, ograniczenie wiekowe czy specjalne pozwolenie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz