Zupa Rybna

Coś cudownego!
Robiona w lesie o 01:40 w nocy smakuje cudownie.
Zapraszam!

Tę zupę mogliście zobaczyć już w poście Bushcraftowo #06 <---- "klik"

Był to strzał w dziesiątkę i naprawdę lepszej zupy nie jadłem, więc mogę już chyba zostać babcią :P

Na co czekać?
Bierzmy się do roboty!

Czas przygotowania

Około 30 minut, raczej nie więcej.

Składniki (na mniej więcej 900 ml, dwie osoby się przyjemnie pożywiły)

• 2 ziemniaki
• pół marchewki
• 2 duże filety z ryby
• średni pomidor
• ogórek kiszony
• koperek
• pół cebuli
• koncentrat pomidorowy 1-3 łyżek
• śmietana 18% (dla zagęszczenia, około 1-2 łyżek)
• liść laurowy (ja robiłem bez niego, bo zapomniałem wziąć do lasu)
• cytryna (nie dużo, będzie potrzebne trochę soku)
• sól
• pieprz

Sposób przygotowania

Gotowe stanowisko? Ruszamy!

Najpierw wszystkie warzywa kroimy w kostkę dowolnej wielkości.

Teraz można zagotować wodę z solą i liściem laurowym.

Do gotującej się wody wrzucamy warzywa oprócz pomidorów i ogórków.

Pamiętajcie o zbieraniu dość obfitych w tej zupie szumowin.

Gotujemy warzywa, aż lekko zmiękną.

Zwracajcie uwagę na marchewkę, ona gotuje się najdłużej!

Kiedy warzywa są już miękkawe (nie za bardzo), dodajemy pomidory i ogórki.

Po dosłownie chwili od wrzucenia wszystkich warzyw, dodajemy rybę.

Pamiętajcie, że ryba się kurczy i "zanika" więc dawajcie bardzo duże kawałki!

Zbierajcie szumowiny!

Znowu nie czekając zbyt długo wrzucamy koncentrat pomidorowy i przyprawy.

Uzbrójcie się w cierpliwość i dajcie jej ostygnąć.

Jak już nie będzie mega gorąca dodajcie śmietanę (powoli i mieszając najlepiej dodać do niej trochę zupy, żeby się nie ścięła, stąd to studzenie).

Na samym końcu lekki balans smaku odrobiną soku z cytryny i posiekany koperek.

To wszystko!

Pamiętajcie, żeby cały czas próbować zupy podczas gotowania.

Smacznego!